|
www.kukuczki.fora.pl Forum mieszkańców inwestycji Milartu na Kukuczki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:31, 08 Lis 2010 Temat postu: ***USTERKI*** |
|
|
taki temat, żeby nie rozdrabniać się w wielu wątkach.
Jeżeli ktoś to śledzi, i interesuje Was, co się dzieje u sąsiada - a może też wystąpić u Was - polecam.
Rozpoczynam tym, co już było zgłoszone:
- zalaną piwnicą w klatce 11 - podobno nieszczelną instalacją doprowadzającą wodę do kaloryferów. Nikt tego nie potwierdził, a ostatecznie wolałabym wiedzieć, jakiej jakości jest ta średnio dostępna dla napraw instalacja ...
- "gość" zgłaszał "puchnięcie" ścian w pokojach przy podłodze.
NOWE:
- woda w wykuszu. Nieszczelne profile, albo kiepsko zmontowane. W każdym razie leci mi po profilu na podłogę.
- i przecieka mi kaloryfer. Nie instalacja, nie na złączach - kaloryfer :) Potwierdza się tylko opinia o użytych materiałach dla instalacji ogrzewania. O "perfekcie" czy jak sie nazywa producent grzejników nasłuchałam się w hurtowniach szukając głowic.
czy ktoś ma coś jeszcze? Może zbiorowe naprawy będą skuteczniejsze? Albo szybsze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrotka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 0:57, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Apropo grzejników i ogrzewania. Co prawda, mieliśmy wymieniane głowice w kaloryferach, ale coś wydaje mi się ,że i tak one nie za bardzo grzeją. Dziś nie dość że słabo, to jeszcze dół grzejnika jest zimny. Jeśli tak będzie działać ogrzewanie przy np. -10 stopniach, to zimą może być kiepsko.
Dajcie proszę znać czy zauważyliście coś takiego u siebie, czy tylko to może my mamy taki problem i znowu musimy składać reklamację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
h
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:33, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mieliśmy podobną sytuację w kukuczki I. Okazało się, że jedno z kolanek było zapchane (dostały się tam kawałki betonu). Trzeba było wymieniać. Proponuję skontaktować się z hydraulikiem milartu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxx.ab
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:42, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, a propos kaloryferów. Od ponad godziny (wtedy zauważyłem) nie grzeją wcale! Przed nami cała noc, a ma być ok. -17st. Telefony od nagłych przypadków w Domicilium głuche!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:58, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ha - awaria z 30go została już pięknie skomentowana. I jest naprawiona, a przynajmniej " załatana" - chyba wszyscy meiliśmy opis sytuacji na meilu? To znaczy do dziś była. Bo dziś kaloryfery znów zimne! Żaden nie grzeje, i u sąsiadów też. Cóż - kolejny ciekawy dzień przed nami.
Wrotka - my też mamy jeden taki permanentnie chłodny. To znaczy - chyba jeden. Bo chciałam dziś sprawdzić wszystkie, ale jak wyżej napisałam - nie dało się.
Ty juz coś zrobiłaś z niegrzejącymi kaloryferami? Zgłosiłaś? Jakaś reakcja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrotka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:28, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Foka, jak na razie to zgłosiliśmy reklamację, może w następnym tygodniu się ktoś odezwie. Zobaczymy, w każdym razie dam znać co i jak.
Co do dzisiejszej awarii, to próbowaliśmy się skontaktować telefonicznie z zarządcą , ale nikt nie odbiera. Nie wiem, czy już ktoś dał znać, że znowu czeka nas "kolejna zimna noc", czy po prostu nas olewają, bo w końcu weekend i mają wolne. W każdym razie ja już jestem zła, bo zaczyna się z tego robić niezła komedia. Może trzeba zmniejszyć im comiesięczne wynagrodzenie, to będą się bardziej przejmować. W końcu jak się pomnoży te 50 zł przez 44 mieszkania, to trochę biorą, pytanie tylko za co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrotka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 15:03, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Telefonów nie odbierają, ale odpisali na sms-a. Serwis do awarii kotłowni ma pojawić się o 16:00. Oby byli i się uwinęli, bo już teraz w mieszkaniu jest zimno, a czym bliżej nocki, tym będzie gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:15, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
dodzwoniłam się do konserwatora przed 14tą, miał dać znać komu trzeba, bo jak wyżej - telefonów nikt wczesniej nie odbierał. Widać poskutkowało. Ciekawe, czy będzie cieplej, czekam niecierpliwie do tej 16tej.
Co do reklamacji - już składaliśmy dwie, załatwione. Teraz będziemy składać następną niech tylko sprawdzę, czy rzecz dotyczy tego jednego kaloryfera, czy któregoś jeszcze a jak się uwinę, to może przyjdą w tym samym czasie naprawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aka
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:21, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
a komu na poddaszu pekaja sciany na laczeniach ? da sie to reklamowac ? czy powiedza ze to normalne ? czy trzeba czekac az szpary beda mialy centymetr ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrotka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:20, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Taaaa, przyjechał serwis i nic. Został niby wymieniony reduktor i dalej nic. Awaria w toku. Jest godzina 21:30 i nie sądzę by udało się dziś temu zaradzić ( Zimna noc nas chyba czeka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:43, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ciąg dalszy zimnych kaloryferów.... niby grzeja, niby naprawiają. W efekcie co parę godzin są zimne. Jedna awaria - ok. Ale zaczyna mnie to niepokoić. I lekko złościć. Kolejna zimna noc. Dopiero co przyszło info od zarządcy, że uruchomili kaloryfery. Tak - uruchomili. Dało się zauważyć. I co z tego - jeśli już są zimne? Serwisant ma być w nocy sprawdzić. Już może przyjeżdżać znowu stygną! Stop. Koniec na ten temat do czasu jakiejś radykalnej zmiany.
Aka - to między ścianami? czy sufit- ściany? Czy tam jest g-k? teoretycznie ze dwa lata może tak pękać, a jak g-k, to na pewno bedzie. Ale licho wie, jakie to bedzie duże. Więc moze faktycznie, jak piszesz, zrób zdjęcie z miarką, żeby było widac ile, ślij gdzie trzeba, czekaj, i rób następne, żeby było widać, czy się zmienia... powodzenia! Na temat pozytywnego załatwienia tego typy spraw nie mam dobrych wiadomości. Więc trzymam kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrotka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:49, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Foka, melduję ,że reklamacja dot. grzejników została już załatwiona. Przyjechali, ustawili i teraz grzeją taj jak powinny, całością powierzchni a nie tylko górą.
Co do ścian natomiast to dajcie znać czy ktoś już coś reklamował. U nas też coraz więcej pęknięć się pojawia. Najbardziej zaskoczyło nas pęknięcie od górnego rogu przy drzwiach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:50, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
u nas pod oknem przy balkonie. Szybko dość się te pęknięcia pojawiają... jak będą większe, to oj, będzie nam wiało idzie zygzakiem po bloczkach.
Jest tu jakiś własciciel wykysza? Jak temperatura profili się podoba?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrotka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:01, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A czy ktoś coś wie na temat dzisiejszego braku gazu, a co za tym idzie ciepła i ciepłej wody?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:23, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
gazownia już pod domem jak to co mamy wiedzieć? to co było, znowu temperatura spadła. Taka zasada - im zimniej, tym zimniej to będzie ciekawy temat na najbliższym spotkaniu wspólnoty. a tym czasem brr... zimno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|