|
www.kukuczki.fora.pl Forum mieszkańców inwestycji Milartu na Kukuczki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:02, 18 Paź 2010 Temat postu: "Puchnięcie" ściany |
|
|
Witam
Czy może ktoś zauważył i u siebie w mieszkaniu tzw. puchnięcie ściany ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:36, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nie. ale możesz coś bliżej? Ściana beton, bloczek? zewnętrzna, wewnętrzna? czy ściana, czy tylko farba? przy suficie, czy przy podłodze? Bo może warto się dokładniej gdzieś przyjżeć? W każdym razie na dziś nic u siebie nie widzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:49, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ściany wewnętrzne w dwóch pokojach, przy podłodze. Zareklamowaliśmy już i czekamy teraz na reakcję z milartu (ostatnio coś w krew nam weszło te reklamowanie). Wyczytałam w necie, że ściana właśnie puchnie jak nie jest zagruntowana, ale ja się na tym kompletnie nie znam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
foka
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:22, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
byłoby prościej, gdyby było wiadomo które to mieszkanie I które piętro... rozumiem, że z zalaniem piwnicy w klatce 11 to nie miało wiele wspólnego? tam zdaje się w jakimś mieszkaniu poszło łączenie rurek z wodą do kaloryferów w podłodze. Ale nie jestem na 100% pewna. U znajomego puchły ściany przy podłodze, jak mu sie dostała woda miedzy strop a posadzkę pływającą - ciekło w pionie wod-kan i tak mu się powolutku pod podłogę sączyło, aż spuchły sciany w całym mieszkaniu, zanim znalazł o co chodzi. Ale może nie bedzie aż tak poważnie, i to po prostu jakieś "wspomnienia" z deszczowego lata - jak malowali ściany to im farba "spływała", bo długo sie duza wilgotność utrzymywała. Daj znać, jak będzie wiadomo co to dokładnie, warto pilnować potem u siebie.... Wydaje mi się, że ściana od niezagruntowania mogłaby puchnąć, ale musiałaby być to ściana na parterze, i bez podpiwniczenia... bo ta wilgoć od czegoś musi iść. A do gruntów nie miałam uwag jak podglądałam budowę. Ale cóż - też budowlańcem nie jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|